czwartek, 8 sierpnia 2013

One Direction : >

                                                                      Liam Payne




Louis Tomlinson




Niall Horan




Zayn Malik



Harry Styles















Liam cz.8

Li : [T.I] a może poszlibyśmy na spacer ? - Zapytał robiąc minę szczeniaczka .Szczerze ? To nie chciało mi się nigdzie wychodzić . Wolałam poleniuchować w domu .
Ty : Nie . Nie chce mi się , wolę posiedzieć w domu razem z tobą . - Powiedziałam kierując się w stronę salonu .
Li : No okej . - Powiedział Liam i poszedł za mną . Usiadłam na kanapie , wzięłam pilota i włączyłam tv . W tym czasie Liaś zdążył już przyjść do salonu i usiąść obok mnie na kanapie , podeszłam do niego się w niego wtuliłam . Na ekranie leciała jakaś denna komedia .
Li : A może pooglądamy coś innego ? - Zapytał po chwili .
Ty : Okej . A co ? - Zapytałam
Li : Emm .... Może " Dom w Głębi Lasu " ? - Zapytał patrząc się na mnie .
Ty : Nie wiem czy to jest dobry pomysł . Strasznie boje się oglądać horrory . - Odpowiedziałam patrząc w jego oczy .
Li : Nie bój się , jakby co to jestem obok . - Gdy to powiedział uśmiechnął się do mnie i musnął moje wargi . Wypuścił mnie ze swoich objęć i poszedł włączyć film . Ja w tym czasie postanowiłam zrobić coś do jedzenie . Poszłam do kuchni . Z szafki wyjęłam popcorn i miskę . Popcorn włożyłam do mikrofalówki i w tym samym czasie podeszłam do lodówki i z niej wyciągnęłam dwie Coca-Cole i jedną wodę . Gdy usłyszałam dobrze znanie mi pikanie podeszłam do urządzenia i wyciągnęłam popcorn . Starałam się , aby a ni jedno ziarnko popcornu i wypadło i udało mi się. Jakimś cudem udało mi się wziąć wszystkie rzeczy na raz . Gdy weszłam do salonu Li siedział już na kanapie i czekał na mnie . Gdy mnie zobaczył od razu do nie podbiegł i wziął ode mnie picie . Podeszłam do stolika i położyłam na nim miskę .
Usiadłam na kanapie i czekałam na Liama , on w tym czasie wziął ze stolika pilota i włączył film . Zaraz potem zjawił obok mnie . Ja wtuliłam się w niego . Oglądaliśmy już jakiś czas , a jak na razie nie było nic ogromnie strasznego . Po jakiś 15 minutach gra się rozkręciła . W ogóle nie patrzałam na telewizor , a Liam patrzał na niego ze strasznym zaciekawieniem . Jak on to robił , że się nie bał ? -  To pytanie cały czas chodziło mi po głowie . Po skończonym filmie razem z Liaśem poszłam do kuchni wyrzucić butelki i umyć miskę , Po skończonej " pracy " w kuchni poszliśmy znów do salonu , ale teraz żeby odpocząć . Spojrzałam na zegarek . Była 13:48 . Byłam zaskoczona , że to tak szybko minęło .
Ty : Liam , a ty nie musisz już wracać do domu ? - Zapytałam brązowookiego .
Li : Masz rację . Ale czekaj zadzwonię do nich o powiem , że zostanie u ciebie na kilka dni , bo źle się czujesz ? Okej ? - Zapytał wyciągając telefon z kieszeni . Bardzo odpowiadał mi ten pomysł więc się zgodziłam .
Ty : Ale przecież ty nie masz ciuchów . - Powiedziałam po tym jak Li skończył rozmawiać .
Li : Ni to będę musiał cię tu zostawić na chwilkę samą . - Powiedział całując mnie w policzek .
Ty : Okej . To zbieraj się i jedź po te rzeczy . - Liam wstał , a ja zaraz za nim . Poszliśmy do holu . Li założył buty i już miał wychodzić , a ja odkaszlnęłam znacząco .
Ty : A buziak na pożegnanie ? - Zapytałam rozkładając ręce .
Li : No już już . - Odpowiedział i zaczął się do mnie zbliżać . Wtuliłam się w niego , a zaraz po tym
namiętnie go pocałowałam . Liam odsunął się ode mnie i się uśmiechnął . Gdy stał już w drzwiach odwrócił się i mi pomachał , a ja mu się odwdzięczyłam tym samym .
Na Liama nigdy nie trzeba długo czekać . Po jakiś 15 minutach wrócił z całą torbą ubrań .
Ty : Po co ci aż taka torba ? - Zapytałam zaskoczona patrząc na jego torbę .
Li : No przecież zostaje u ciebie na tydzień. - Odpowiedział rozkładając ręce w geście przytulenia . Ja bez zastanowienia do niego podbiegła i wtuliłam się w jego umięśniony tors .
Ty : Na prawdę ? Na tydzień ? - Zapytałam  szczęśliwa odsuwając się od niego powoli .
Li : Mhymm ... Cały tydzień jestem twój . - Powiedział i złożył na moich wargach namiętny pocałunek . Gdy oderwaliśmy się od siebie postanowiliśmy , aby Li się rozpakował .
Poszliśmy do mojej sypialni na szczęście miałam wolną jedną szafę .
Ty : Od dziś ta szafa jest twoja . -Powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego promiennie .
Liam nic nie odpowi
edział tylko się uśmiechnął i zaczął wkładać ubrania do szafy ....... 
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Więc tak następna część o naszym kochanym Liaśu dodana . :D
Tak krótsza od pozostałych , ale jest :D !

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Liam cz.7

Nasz kochany Li .. ! :3
Poczułam , że moje policzki robią się czerwone chciałam spuścić głowę na dół , ale ręka Liama nie pozwoliła mi na to . Czułam , że Liam cały czas się na mnie patrzy ja nie chciałam wyjść na głupią więc też na niego spojrzałam . I to był BŁĄD . Gdy na niego spojrzałam zauważyłam , że zaczął się do mnie przybliżać , gdy nasze twarze dzieliły minimetry spojrzałam w jego oczy , a on momentalnie się uśmiechnął i BUUM ! Stało się . Poczułam jego gorące wargi na moich . Czułam się jak w raju . Za żadne skarby nie chciałam tego przerwać , więc pogłębiłam pocałunek . Liam widocznie był zdziwiony moim czynem , ale po paru sekundach zrobił to samo co ja . Nasz pocałunek skończył się dopiero jak zabrakło nam tchu  . Gdy się od siebie oderwaliśmy spojrzeliśmy sobie w oczy i się uśmiechnęliśmy .
Ja wtuliłam się w jego tors , a on objął mnie ramieniem .
Długo nie mogłam zasnąć , ale po jakiś czterdziestu minutach mi się to udało .
Jak się obudziłam zauważyłam , że Liama nie ma obok . Zeszłam na dół do kuchni o to co zobaczyłam przerosło moje najszczersze oczekiwania . Liam stał tyłem do mnie  , w samych bokserkach smażąc jajecznicę .
Po cichutku podeszła do niego i wtuliłam się w jego plecy . On momentalnie się odwrócił i przytulił mnie .
Li : Widzę , że księżniczka już wstała . - Powiedział i pocałował mnie w Głowę .
Ty : No jak widać - powiedziałaś i oderwałaś się od niego - a dlaczego mnie nie obudziłeś - zapytałaś siadając na krześle .
Li : Tak słodko spałaś i nie chciałem cię budzić . - Odpowiedział uśmiechając się ciepło .
Liam wrócił do poprzedniej czynności , a ty siedziałaś tak na krześle i mogłaś podziwiać tylko jego NIEZIEMSKI TYŁEK !
Gdy Liaś skończył gotować nałożył jajecznice na dwa talerze . Jeden dał ci , a drugi na przeciwko ciebie . Śniadanie zjedliście w ciszy .
Li : [T.I] a może poszlibyśmy na spacer ? - Zapytał robiąc minę szczeniaczka ....

niedziela, 4 sierpnia 2013

Imaginy z gifami z Zaynem :-DD

1. Ktoś : Nigdy nie poznasz One Direction . !
Ja :

2 .Ty :   

Zayn :          
                                                                                                                                   
  


3. Ty : Zayn zatańcz dla mnie . Proooosze !  
Zayn : No niech będzie , ale tylko dla Ciebie . 




Ty :


4. Ty: Zayn zrób coś romantycznego .
Zayn : 

Ty : Ooooo ... Ja to słoodkie .. - Dla nie kumatych - SARKAZM :3

5. Zayn : 


Ty : Ymmm ... Zayn ? Dobrze się czujesz ?



Zayn : Taaak !




Ty : Jaaasne - wychodzisz z pokoju -

;CC

To takie prawdziwe :CC

czwartek, 1 sierpnia 2013

Liam cz.6

Przepraszam , że tak długo czekaliście , ale wyjechałam do babci , a u niej nie miałam internetu ! PRZEPRASZAM ! <3

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdy wydostałam się z jego objęć zaważyłam  , że Liam ma łzy w oczach .
Ty : Ejj ! Liaś dlaczego płaczesz ? - zapytałam zatroskana
Li : No , bo ty tyle przeszłaś . Najpierw mama , potem tata . A ty sobie z tym poradziłaś . Nie miałaś nikogo kot mógłby ci pomóc . Kto mógłby pocieszyć , przytulić , powiedzieć miłe słowa . - Gdy chłopak to mówił nie odrywał wzroku od moich oczu . Ja tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam .
Ty : Teraz już mam taką osobę . - Liam spojrzał na mnie dziwnie .
Li : Kogo ? - Zapytał z dziwną miną .
Ty : Ciebie głuptasie . - Gdy to powiedziałam pocałowałam go w nos . On tylko się uśmiechnął i poszedł dalej oglądać obrazy .
Gdy skończyliśmy oglądać moje " arcydzieła " razem z Liamem poszliśmy jeszcze pooglądać jakiś durny film i spać .
Ty : Li ja pójde się szybko umyć i zaraz wracam . Ok ? - Zapytałam
Li : Dobrze . Będe czekać . - Odpowiedział z TYM uśmieszkiem . Ja zignorowałam to i poszłam pod prysznic . Siedziałam pod prysznicem 15 minut , wyszłam , umyłam zęby , ubrałam majtki i koszulke i zeszłam na dół . Gdy schodziłam po schodach usłyszałam jak Liam rozmawia z kimś przez telefon .
Li : Nie . Nie .. Zostaje dziś u [T.I] na noc . ........... Nie wiem około 15:00 . A dlaczego pytasz ? .......... Aha ........... No cześć ..
Gdy Liam skończył rozmawiać weszła do salonu . Patrzał się na mnie i nie mógł oderwać wzroku .
Ty : Eii ! Ziemia do Liama . - Pomachałam mu ręką przed twarzą , a on się ocknął .
Li : Przepraszam . Wiesz jutro o 15:00 mamy próbę dźwiękową może chciałabyś iść z nami ? - Zapytał sie śmiało .
Ty : Ja ? Oczywiście . - Odpowiedziałam bez chwili namysłu  .
Li : Na prawde tak się ciesze . - Mówiąc to przytulił mnie . Siedzieliśmy tak razem przytuleni do siebie pare dobrych minut . Żadne z nas nie chciało tego psuć , ale niestety ktoś musiał to skończyć i tym kimś byłam ja .
Ty : To co oglądamy ? - Zapytałam odrywając się od chłopaka .
Li : Emmmm ......... Joe Black . Może być ? - Zapytał patrząc na mnie .
Ty : Oczywiście . - Odpowiedziałam i wtuliłam się w jego tors .
Siedzieliśmy tak dobre trzy godziny w ogóle nie zwracaliśmy uwagi na film tylko cały czas rozmawialiśmy i śmialiśmy się . W końcu po długiej rozmowie stwierdziłam , że jestem padnięta .
Ty : Liam ja już pójde się położyć , a ty idź ..... Zaraz , przecież ty nie masz gdzie spać .. - Zaczęłam panikować .
Li : [T.I] uspokój się . - Powiedział łapiąc mnie za nadgarstki - Przecież moge spać z tobą . - Dodał z chytrym uśmieszkiem .
Ty : No okej . Niech ci będzie . Chodź . - Chłopak posłusznie wydał moje polecenie i poszedł grzecznie ze mną na górę do mojej sypialni .
Ty : To tak : koszule już ci dałam to teraz pokaże ci gdzie jest łazienka , pójdziesz się umyć i pójdziemy spać . Okej ? - Zapytałam patrząc się na chłopaka
Li : Ok . - Odpowiedział bez namysłu .
Pokazałam mu gdzie jest łazienka i poszłam do łóżka . Długo nie musiała czekać , a poczuła na swoich plecach coś mokrego . Gdy się odwróciłam zauważyłam , że Liam ma na sobie tylko bokserki .
Ty : Dlaczego nie założyłeś koszuli którą ci dałam ? - Zapytała patrząc na jego tors .
Li : No , bo w niej nie mogła byś patrzeć na moje ciało . - Powiedziawszy to złapał mnie za podbródek i uniósł go wyżej - A wiem , że ci sie podoba . - Dodał z chytrym uśmieszkiem .
Poczułam , że moje policzki robią się czerwone chciałam spuścić głowę na dół , ale ręka Liama nie pozwoliła mi na to . Czułam , że Liam cały czas się na mnie patrzy ja nie chciałam wyjść na głupią więc też na niego spojrzałam . I to był BŁĄD . ...................

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Taki króciutki , ale jest ;-DD 

niedziela, 28 lipca 2013

Liam cz.5

Li : Tak bardzo cię to śmieszy ? – Zapytał z poważny wyrazem twarzy . Jak tylko pokiwałam twierdząco głową . Liam patrzał się na mnie jeszcze przez chwilę po czym wyszedł trzaskając drzwiami . Gdy tylko to zrobił od razu pobiegłam za nim poszukać go i przeprosić .
~ 15 Minut później ~
Wszędzie go szukałam , ale go nie ma ?! NIGDZIE ! Strasznie się zmartwiłam , ale przypomniałam sobie , że pod schodami jest moja pracownia , ale przecież on nie mógłby ta wejść , bo drzwi były zamknięte . Ale i tak poszłam sprawdzić . Tak jak myślałam Liam siedział u mnie w pracowni i oglądał moje obrazy . Było mi strasznie wstyd , ale gdy odpalił nagranie , na którym śpiewam poczułam jakby ktoś mi wbił nóż w plecy . DOSŁOWNIE ! Chciałam aby nikt nie dowiedział się o tym , że maluję i śpiewam , ale pan Payne oczywiście musiał to odkryć .
Stałam tam i patrzałam na niego jak ogląda wszystkie moje obrazy , a w szczególności obraz baletnicy , który namalowałam cztery dni temu . Gdy Liaś mnie zauważył od razu się do mnie uśmiechnął co ja odwzajemniłam . Podeszłam do niego i spytałam się :
Ty : Dlaczego tak przeglądasz się temu obrazowi ?
Li : Bo jest piękny - skierował swój wzrok na mnie i pokazał ten nieziemski uśmiech - A co on ma przedstawiać ? - Zapytał nagle
Ty : Emm .... Ten obraz ma przedstawiać moją mamę , która już nie żyje- gdy to powiedziałam od razu oczy mi się zaszkliły - on uwielbiała balet , zawsze chciała zostać zawodową baletnicą . To było jej marzenie przez całe życie , dopóki ...... - głos mi się załamał - dopóki nie okazało się , że ma raka mózgu , którego już nie da się wyleczyć , ponieważ został wykryty zbyt późno - i wtedy już nie wytrzymałam . Wybuchłam gorzkim płaczek . Liam widząc to przytulił mnie do swojego torsu .. Gdy już się uspokoiłam odsunęłam się ode niego i spojrzałam mu w oczy , a potem na koszulę .
Ty : Ojjj ....... Przepraszam przemoczyłam ci koszulę . - Powiedziałam patrząc się na mokry materiał
Li : Nic się nie stało . Wyschnie . - Powiedział się uśmiechnął . Wyłoniłam się z jego objęć i poszłam dalej pokazywać mu moje obrazy . Gdy już zobaczył wszystkie powiedział :
Li : Na prawdę pięknie malujesz i śpiewasz . Jesteś bardzo utalentowana . - Powiedział i złożył czuły pocałunek na moim policzku . Ja oblałam się rumieńcem i schowałam twarz we włosach na co Liam się zaśmiał .
Li: A masz jakieś tatuaże , bo Josh coś wspominał . - Tym pytaniem mnie zadziwił . Tak miałam tatuaże , ale nie chciałam aby ktoś się o tym dowiedział .
Ty : Tak . Mam , a dlaczego pytasz ?
Li : A mógłbym je zobaczyć ? - Zapytał , a w jego oczach zauważyłam małe iskierki .
Ty : Ale nikt o nich nie wie i ..
Li : No proszee chociaż jeden . - Przerwał mi w połowie zdania .
Westchnęłam głośno i wydusiłam z siebie tylko " Ok " .
Pokazałam mu nutke na nadgarstku 
http://files.moblo.pl/0/8/34/83482_tatuaz-na-nadgarstku-likely-pl-0deee21a-2.jpeg , potem na stopach http://higit.com/upload/790x790_F9OGK4RD2SKCU0R105.jpg , na palcu wskazującym http://m.ocdn.eu/_m/261f743ccf668492cba16621ac1db3d2,62,37.jpg i środkowym http://boska.mykmyk.pl/img/660/0/tatuaz-na-dloni-66877984.jpg i oczywiście mój ulubiony za uchem http://i.pinger.pl/pgr67/af2e354f002b924d4b9df8d6/TATUA_~1.JPG .
Gdy już skończyłam mu pokazywać moje tatuaże bym bardzo zaskoczony .
Ty : No i jak widzisz to są moje wszystkie tatuaże . Dla ciebie one mogą być puste , ale dla mnie każdy tatuaż ma swoją historie . - Powiedziałam patrząc się na zaskoczonego chłopaka .
Li : Chętnie posłucham tych historii . - Odpowiedział uśmiechają się uroczo .
Ty : Dobrze . To tak nutke na nadgarstku zrobiłam sobie gdy miałam zaledwie 15 lat . Tez tatuaż zrobił mi kolega na obozie muzycznym . To bym mój pierwszy taki obóz więc chciałam to uczcić . Te tatuaże co mam na stopach były zrobione na spontanie . No wiesz o co mi chodzi . One były zrobione w wakacje gdy miała 16 lat . Na palcu . Tatuaż został zaprojektowany przez mojego byłego chłopaka i ma mi przypominać , aby cieszyć się każdym dniem i patrzeć w przyszłość , a nie przeszłość . Tatuaż na środkowym palcu oznacza nieskończoność . Projektantem tego tatuażu był mój tata , który nie chce ze mną utrzymywać kontaktów po śmierci mamy .. A tatuaż za uchem jest najważniejszy . Został on zaprojektowany przez moją mamę . Zawsze chciała aby taki miała . I jak dowiedziałam się , że mama ma raka to przysięgłam sobie , że będę go miała . W dzień pogrzebu po tym wszystkim poszłam do studia tatuażu i zrobiłam go sobie . I już na zawsze będę miała pamiątkę po mamie . - Gdy mu już to opowiedziałam uśmiechnęłam się blado i spuściłam głowę .
Li : [T.I] jesteś niesamowita . Te wszystkie tatuaże .. To .. To jest cudownee . - Powiedziawszy to przytulił mnie z całych sił i pocałował w czoło - Musiałaś bardzo dużo przejść .
Gdy wydostałam się z jego objęć zaważyłam  , że Liam ..